Autor Wiadomość
RafalW
PostWysłany: Sob Sty 2007 6 23:49:17 GMT    Temat postu:

No widzisz jak cię zdiagnozowałem... od dzisiaj mow mi "panie doktorze"
Matrix
PostWysłany: Sob Sty 2007 6 23:45:16 GMT    Temat postu:

Ty a wiesz, ze to mozliwe, ze mam ta sama chorobe? Ale jakos nie narzekam przez to
RafalW
PostWysłany: Sob Sty 2007 6 23:26:38 GMT    Temat postu:

Ty też nie mozesz płakac jak jedna z bohaterek?
Biedaczek
a może jednak przespałeś cały film?

Tak na serio to rzeczywiście, film był całkiem fajny Pomimo tego że od połowy było wiadomo jak się zakończy

Ciekawe czy w Conieco były zamontowane kamery jeśli tak to może trafimy do telewizji (Śmiechu Warte, Ukryta Kamera, Z Kamerą Wsród Zwierząt albo jakiś iny Teleexpress ), bo personel i inni klienci mieli pewnie niezły ubaw
Matrix
PostWysłany: Wto Sty 2007 2 0:22:42 GMT    Temat postu:

ej a ja nie plakalem a tez chcialem
Przemo
PostWysłany: Wto Sty 2007 2 0:21:28 GMT    Temat postu:

no dobrze przyznaje sie ze mi lezka sie w oku zakrecila
Matrix
PostWysłany: Pon Sty 2007 1 23:57:47 GMT    Temat postu:

Hehe, to był mój pomysł, fajny film był, co wy chcecie I pierwszy raz będąc obok Gabi obejrzałem prawie cały Do tej pory z tych wspólnych filmów pamiętałem tylko jakieś drobnescenki albo same dialogi (nie zapominajcie, ze nadal poszukuje tych plyt czytanych...)
No i pojźniej w kołnikoł też było fajnie Ach te widelczyki teleskopowe

A zauważyliście, że Cameron im starsza to tym młodsza?
Anusia
PostWysłany: Pon Sty 2007 1 23:41:47 GMT    Temat postu:

oj przyznaj że też sie poplakałeś gdy zobaczyłeś jak w jednej z końcowych scen koleś sie poplakal to bylo slodkie
Przemo
PostWysłany: Pon Sty 2007 1 22:20:07 GMT    Temat postu:

Ciekawe kto wpadl na pomysl zeby isc na Holiday? Bo na pewno nie ode mnie. Nie zebym mial cos przeciw

A ja tam bylem i cole pilem
Anusia
PostWysłany: Pon Sty 2007 1 22:03:10 GMT    Temat postu: 30.12.2006 Holiday

Qrcze... Od kilku minut probuje napisać tego posta ale nawet nie wiem jak zaczac :/ Wszystko przez Matrixa bo napisał że filoloszka polska na pewno dobrze to napisze :/ Może nie mam talentu?
No coz.. Próba kolejna....
Dla tych którzy nie mogli przyjsc tudzież nie wiedzieli o naszym spotkaniu małe sprawozdanko:
Nasi kochani mężczyźni rzucili pomysłem żeby wyjsc do kina. Po długich zmaganiach wybraliśmy Heliosa w Sosnowcu.
Robaczki które przybyły w wyznaczone miejsce to:
-Gabi
-Madzia
-Marcin
-Matrix
-Krzysio
-Przemek Duch
-Rafał W. vel Witczus
-i moja skromna osóbka
A film? Ha i tu sie zadziwicie! Komedia romantyczna! I to wcale nie był nasz pomysl (nasz- dziewczyn). Do tej pory jestem pod wrażeniem że cos takiego zaświtało w męskich głowach Ale filmik był fajny. I jakos sprzyjał tworzeniu pomysłów (czyt. bielizna z zamontowanymi żaróweczkami) i rozmowom na treści egzystencjalne (tzn. dlaczego wszyscy idą do łózka przed ślubem skoro przez to mężczyzna zachodzi w ciąże i zostaje sam z dwójka dzieci?).
Po filmiku wybralismy sie na polowanie w rezultacie czego wylądowalismy w "Conieco"... na małe conieco oczywiscie
A około godziny nie wiem której zebraliśmy sie do domku... Niektórzy zadzwonili po swoich osobistych szoferów, niektórzy skorzystali z współnego szofera który jakos dziwnie odwoził ich najdłuższą z możliwych dróg nie biorąc za to kasy, a jeszcze inni skorzystali z publicznego środka transportu
Uff...
Pozdro dla tych którzy wytrzymali i przeczytali do końca te wypociny