Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3682 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Tam gdzie kończy się wyobrażnia
|
|
Wysłany: Czw Lut 2007 8 13:13:48 GMT Temat postu: |
|
|
Naszczescie nie jestem w takiej sytuacji. Wiec nie bardzo wiem. ale gdybym juz mial wybierac... To bylby to wysoki szatyn o zielonych oczach
Matrix: opisz idealne miejsce na randke ze szczegolami
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
Wysłany: Czw Lut 2007 8 20:28:00 GMT Temat postu: |
|
|
No dobra skoro tak nalegacie wszyscy...
Powiedzmy, że byłby to chiński park... Taki z mnóstwem wiśni i ciągle padającymi ich płatkami, niczym deszcz kwiatów... Płatki te zasłaniałby cały świat i tworzyły bardzo intymną atmosferę ciszy, spokoju i bliskości... Dodatkowo delikatnie upadając obdarzałyby nas pocałunkami... Na włosach, twarzach, szyjach... Lekki wiatr rozwiewałby delikatnymi muśnięcami nasze włosy i ochładzał niezwykle namiętną atmosferę miłości i pożądania... Gdzieś w pobliżu płynąłby spokojny strumyczek, zupełnie nieświadom piękna swojej szumiącej muzyki... Nie chcąs zakłocać jego spokojnej pieśni, nic nie musielibyśmy mówić, same głębokie spojrzenia w oczy wyrażałyby więcej niż jakiekolwiek słowo czy gest...
Aniu lub Gabi:
Jak to jest z tym całowaniem brodatych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
Wysłany: Czw Lut 2007 8 20:39:02 GMT Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o mnie to ja niewiem co mam powiedziec.. nic.. zwyczajnie.. to chyba nie jest tak zalezne od tego czy brodaty czy nie tylko czy fajny czy nie.. bo to od tego zalezy calowanie takie jest moje zdanie..a jesli ktos mowi zeby sie nie calowal bo a to koli po twarzy albo co..to moim zdaniem tak ma byc i tak ejst bardzo fajnie.. a tak w ogole jako przez sprawdzenie.. nie ma wiekszej roznicy to nie zarost meski o tym decyduje
pytania nie zadam poczekam na odp ani i jej pytanie ktore komus zada zeby nie bylo nieporozumiem ktore jjest odpowiednie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
Wysłany: Czw Lut 2007 8 22:16:41 GMT Temat postu: |
|
|
a ja sie nie znam na calowaniu z brodatymi wiec sie nie wypowiadam.. aczkolwiek wiesz matrix... pamietaj ale ciiii
nie gabi ty zadaj pytanie.. bo ja nie mam pomyslu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
Wysłany: Czw Lut 2007 8 22:29:07 GMT Temat postu: |
|
|
nie ma zadnego sprawdzania.. ja ci mowie fajnie i tyle.. a jak cos mowie popros Marcinka zeby sie ten przez jakis czas przestal golic
Pytanie do Koliego :
Jak chcesz spędzić noc poślubną ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: SYBERKA CITY
|
|
Wysłany: Nie Lut 2007 11 20:20:54 GMT Temat postu: |
|
|
Hmmm na bank chciałbym żeby był romantyczny nastrój, świece, jakaś nastrojowa muzyka , szampan,
żeby było romantycznie podczas gry wstępnej
no a potem to wiadome co SEX, SEX i jeszcze raz SEX po wszystkim wspólna kąpiel
pytanie:
Magda jakie masz najskrytsze marzenie( takie o którym możesz powiedzieć)??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
Wysłany: Nie Lut 2007 11 20:32:26 GMT Temat postu: |
|
|
moim najwiekszym marzeniem to chcialabym jechać w jakąś podróż zagraniczną ....... do któregos z krajów Ameryki południowej ??
Rafał W : Twoje najskrytsze marzenie które mozesz nam powiedziec ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 351 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z UŚia :P
|
|
Wysłany: Nie Lut 2007 11 21:26:17 GMT Temat postu: |
|
|
Chyba nie bedę oryginalny:
Chcialbym mieć dobra pracę, sporo zarabiac (nie musze być najbogatszym człowiekiem w Polsce ale zebym się nie martwił w razie czego o kasę ) i przede wszystkim: mieć szczęśliwą rodzinę
Pytanie do Rafała P. (bo dawno się nie wypowiadał, a w tym wątku tak wszyscy o nim zapomnieli ), takie samo:
Twoje największe marzenie, które mozesz nam powiedzieć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Nie Lut 2007 11 22:31:34 GMT Temat postu: |
|
|
A jednak jestes oryginalny
Moje marzenie... hmm zacznijmy od początku po pierwszy skończyć studia... oj będzie cieżko ale sam sobie zgotowałem taki los
(ah ta informatyka już zaczynam mieć awersje do kompa i dlatego tak rzadku zaglądam na nasze forum )
Potem praca ( to nie jest plagiat poprzedniej wypowiedzi ) oczywiście w Polsce... moze kiedyś napiszę nowego Windowsa hehe
No i oczywiscie wspaniała rodzina: kochajaca żona, dzieci...
Jednym słowem żeby sie jakoś ułożyło w życiu;]
a teraz... pytanie za pytanie...
do Rafała W (odwet musi być... )
wiec opisz swój ideał dziewczyny
<męcz się>
.
.
M...... hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 351 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z UŚia :P
|
|
Wysłany: Pon Lut 2007 12 2:29:55 GMT Temat postu: |
|
|
Cóż, najważniejszy i konieczny warunek - musi być ładna (wbrew pozorom to nie musi być równoznaczne ze spełnieniem warunków, które za chwilę przedstawię, poniewaz to sa tylko cechy, które statystycznie najbardziej mi się podobają, a nie jakieś wymagane cechy )
Kolejna obowiązkowa cecha, pośrednio łącząca się z powyższym: musi sie ładnie uśmiechać
A teraz pewne cechy, które cenię (ale jak zauwazyłem - które nie są wymagane) i które powinien posiadac ten mój ideał :
- włosy najlepiej ciemny blond
- jasne oczy (niebieskie lub zielone)
- niewysoka
- szczupła, ale nie anorektyczka
Tyle jesli chodzi o wygląd, jeśli chodzi o charakter to oczywiście miła, sympatyczna i wesoła
Ale się rozpisałem
A odnośnie kolejnego pytania: zadałbym znowu Rafałowi (zemsta musi być ) ale wtedy on znowu mi zada i tak w kółko
Tak więc zadaję je Madzi
Co uważasz za największy sukces, a co za najwiekszą porażkę w swoim zyciu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
Wysłany: Pon Lut 2007 12 13:34:30 GMT Temat postu: |
|
|
bardzo fajne pytanie nigdy sie nad tym tak poważnie nie zastanawialam ... i dzieki Tobie wreszcie o tym pomyśle
tak wiec zaczne od mniej przyjemnej rzeczy .. największa moja porażką jest to ze nie zdałam egzaminu na prawo jazdy
a największym sukcesem jest to ze dostałam się do Norwida i dzięki temu poznałam najwspanialszych ludzi czyli was wszystkich
Krzysiu pytanko do Ciebie
Jak byś się oświadczył swojej ukochanej??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Mordor :)
|
|
Wysłany: Nie Lut 2007 18 20:10:43 GMT Temat postu: |
|
|
hmmmm znaczy na pewno jakos romantycznie a jak to hmmmmm o moze chodzby tak:
bylo fajnie w jakiejs romzantycznej oprawie np w gorach nad jeziorem przy blasku gwiazd albo nad morzem przy zachodzie slonca ale to jest mniej wazne wazne co bym powiedzial tak no wiec hmmmm no moze tak :
Jestes wyjatkowa osoba . Osobiscie nigdy nie sadzilem ze bede mogl obdarzyc kogos az tak poteznym uczuciem. Nie moge powiedzieć ze cie kocham bo to slowo nawet w najmniejszym stopniu nie odzwierciedla tego co do ciebie czuje. Dla mnie nie istnieja inne kobiety zadna nie moze cie zastapic w miom sercu bo ono w calosci nalezy do ciebie. Nie wyobrazam sobie zycia z inna osoba niz tychce byc przy tobie przez cale zycie chce sie dzielic z toba radoscia i smutkami chce pocieszac cie pielegnowac w chorobie po prostu chce bys zyla obok mnie do konca zycia wyjdz za mnie:)
No moze nie najlepsze ale cos kolo tego
Teraz pytanie do Gabi :
Opisz idealna randke jaka bys chciala przeyc z ukochanym ?;>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
Wysłany: Nie Lut 2007 18 20:21:14 GMT Temat postu: |
|
|
hahaha.. czemu do mnie :p
niestety nie bede tak duzo pisac.. idealny pomysl na randke jak dla mnie nie istnieje.. wszytsko zalezy od atmosfery jak bedzie i gdzie bedzie i z kim wszytsko razem a nie tak osobno.... nie mowie ze wszedzie ona moze byc np niewiem na parkingu przy gwiazdach albo niewiem cos tak glupiego to nie jest idealne miejsce.. bo raczej pojde tak jak wszytskie chyba kobiety w strone romantyzmu, zachodu slonca, deszczu cieplego ale naglego, i w ogole.. na skraju gor, na plazy, niewiem jakies takie meijsce gdzie naprawde jest pieknie, gdzie przez chwile mozna zapomniec o calym swiecie i o nic innym nie myslec, jak tylko na wylapaniu wzroku.. cos takiego.. ale nie ma jednej konkretnej rzeczy.. a pozatym chyba najwspanialsze sa niespodziewajki nawet te banalne !!! a ja je kocham, najbardziej te banalne i najslodsze
a pytanie do... hmmm do Matrixa.. gdybyś mógł cofnąć czas to czy bys to zrobil... i co bys zmienil
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
Wysłany: Pon Lut 2007 19 0:44:22 GMT Temat postu: |
|
|
Właściwie to nie popełniłem aż tylu błędów, żebym chciał cofać czas. Aczkolwiek fajnie by było znowu być dzieckiem, żyć absolutnie bezstresowo i niczym się nie przejmować A co bym zrobił gdybym już ten czas cofnął? Na pewno zmieniłby się mój stosunek do kilku osób, nie, nie z naszej paczki... Nie wysłałbym pewnego smsa, żebyś mi Gabryniu nie wypominała go do końca życia... I nie marnowałbym czasu i nerwów na inne kobiety gdybym wiedział, że tylko Ty mi jesteś przeznaczona
Chciałbym zmienić tylko jedną, jedyną rzecz w moim życiu, ale niestety jest ona niezależna odemnie Aczkolwiek, mogę się troszkę winić za to, że swego czasu było i jak było, i nie był to najlepszy okres w moim życiu...
Pytanie do Przemka, Longera
Co ty zawsze wyprawiasz popołudniami, że nie masz nigdy czasu na naukę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: tylko tam żyją...ONI
|
|
Wysłany: Pon Lut 2007 19 18:38:33 GMT Temat postu: |
|
|
Czy Ty oby napewno pytasz o naukę? hmm...no więc robię różne rzeczy. Od prozaicznych typu siedzenie na gg, choć ostatnio i tu nie ma mnie zbyt często , poprzez nudne (np sprzątanie pokoju (PS: o co chodzi w tej emotce??) ) i uczenie się się (wiem, że nie o to Ci chodziło ) skończywszy na sprawach czysto fizycznych i to dosłownie
Pytanie do Gabi:
Z którą gwiazdą umówiłabyś się na randkę i dlaczego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
Wysłany: Pon Lut 2007 19 19:10:48 GMT Temat postu: |
|
|
hmm z którą gwiazdą.. niewiem... jak bym była sobą tak jak teraz to z żadną bo bym umarła ze wstydu :p jakos niewiem czemu i w ogole.. po co mi radka z gwiazda skoro ona jest tylko tak dla pozoru.. jest jednorazowa i taka sztuczna.. wszystko na pewno z gory zaplanowane.. i takie ten.. ale jak bym byla jakas aktorka i znana osoba i w ogole to moglabym sie umowic z swiderskim :p albo hugh grantem.. albo colinem firthem albo mattem la blanc.. <nie pprawiac mnie tak napisalam i juz.. moze zle trudno..> ale co mi po tym jak oni sa duuuuzo starsi i zonaci.. albo z zakoscielnym bo on tylko 7 lat.. ale coz jesli oni mi sie pdoobaja tylko z wygladu i charakteru ktory kreują w filmie..
np taki hugh grant jest fajny i przystojny ale tylko tak ogolnie a on podobno ma bardzo burzliwe zycie, zdradza czy cos i bije kobiety ja tam niewiem.. ale wiesz :p
pytanie do Ani..
życ krotko i żywiołowo- ryzykownie < w sensie podroze itd wolne zwiazki przygody>, czy długo i stabilnie <rodzina, tradycje>.. co byś wolała.. i dlaczego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
Wysłany: Pon Lut 2007 19 20:56:44 GMT Temat postu: |
|
|
Hmm trudne pytanie... z jednej strony krótko i żywiolowo.. zeby używac życia nie bać sie podejmowac jakichs trudnych i ekstremalnych decyzji, wyjeżdżac gdzies daleko zwiedzic swiat przeżywac przygody i probowac nowych rzeczy... ale z kims tzn z taka osoba... ktora sie kocha i wie sie ze to ta jedyna.. i wtedy brac z nia slub nawet jesli inni pukaja sie w glowe i mowia "i tak nic z tego nie bedzie" wiecie o co mi chodzi... po prostu nie być samotnym
ale z drugiej strony... moze to glupio zabrzmi i nie zrozumiecie... ale ja chyba troszke juz wiem co to znaczy martwic sie o siebie... nie w sensie jakims takim przyziemnym.. ale bac sie o zdrowie czy nawet życie... chyba niektorzy domyslaja sie o co chodzi tak wiec moze troszke wolalabym zycie dlugie i spokojnie szczesliwe
a pytanie do... hmmm.... do Rafala Stevena: gdybyś był dziewczyna to jakbys okazywal swojemu chlopakowi że go kochasz? tzn co bys robil.. co mowil.. chore pytanie wiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Pon Lut 2007 19 22:59:37 GMT Temat postu: |
|
|
Aniu pytanie nie jest wcale chore, ale jest bardzo bardzo bardzo trudne... Ciekawe który z facetów chciałby na nie odpowiedzieć...
"Gdybyś był dziewczyną" - największy problem tego pytania... przez chwile wyobrazić sobie, że jest sie dziewczyną i spróbować odpowiedzieć na to pytanie...
prawie jak Koli i Krzysiek na imprezce karnawałowej muszę ich zapytać jak podrywali chłopaków
Zaczynam odbiegać od tematu ( oczywiscie celowo )
hmmm... oczym by tu teraz napisać byle nie odpowiadać jeszcze na pytanie
ehhh wyobrazić sobie że jestem dziewczyną... trudne... ale spróbuję
Będę pisał w innej osobie żeby lepiej brzmiało
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W jaki sposób wyraziłabyś uczucia swojemu chłopakowi którego kochasz?? LOL xD
A zatem bardzo ważny jest uśmiech, to właśnie on symbolizuje radość i szczęście ( że sie ma takiego wspaniałego chłopaka )
Co bym robiała... Czesto uśmiechała sie do niego bo uśmiech może zdziałać cuda
Przy każdej okazji przytulałabym sie do niego
Starałabym sie pomóc mu w potrzebie, wspierała go ( nawet jeśli efkt byłby znikomy to przecież liczy sie sama chęć pomocy )
a teraz najważniejsze...
takie magiczne słówko Kocham Cię ( ale nie za często żeby sie nie przejadło )
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do czego zmuszają mnie na tym forum (...) nigdy więcej takich pytań
a teraz pytanie do... hmmm... może do Ani...
Najpiekniejsza chwila w Twoim życiu, o której nie chciałabyś nigdy zapomnieć? ( możesz wybrać tylko jedną - tą najważniejszą )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
Wysłany: Wto Lut 2007 20 20:46:43 GMT Temat postu: |
|
|
Rafal czy to ma być jakis odwet?
Hmmm bardzo trudne pytanie...
Mam wybrac tylko jedna... to na prawde nie jest latwe. Bo bylo mnostwo takich cudownych chwil.. jak 100dniowka, sylwester, moje ostatnie urodzinki... ktore dla mnie byly na prawde wyjątkowe bylo zdane prawo jazdy... kiedy po samym placu sie rozplakalam i tata myslal że placze bo oblalam były ostatnie walentynki... bardzo bardzo romantyczne
Ale jesli mam wybrac chwile ktorej nigdy nie chcialabym zapomniec... to pewnie ku Waszemu zdziwieniu wybieram inny moment...
Dla mnie bardzo wazne.. i moze nawet najwazniejsze było to jak czesc z was (a konkretnie 5 osobek pozwole sobie nawet wyliczyc- Gabcia, Madzia, Marcinek, Krzysiu i Przemek) odwiedzila mnie w szpitalu i moze to dla was dziwne... ale dla mnie to byl moment oderwania sie od tego wszystkiego co tam musialam przezyc... i ta czekolada roza i merci ktore dostalam i wasze usciski... i spojrzenie chlopakow gdy mnie zobaczyli... takie male przerażenie w ich oczach bylo widac... tak jakby mysleli sobie "Matko co oni tu z nia robia?!"... i nawet to bylo mile bo pelne troski a wiem rpzeciez że mieliscie wtedy szkole, zajęcia i że to byl po prostu klopot żeby tam do mnie przyjechac... zwlaszcza ze niektorzy musieli na was czekac w samochodzie...
Dlatego chyba wybieram wlasnie tą chwile... i dziekuje za nia
A pytanie hmmm... to samo "najpiekniejsza chwila w twoim życiu o ktorej nie chcialbys zapomniec" do Przemka Dorrengaraya
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3682 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Tam gdzie kończy się wyobrażnia
|
|
Wysłany: Wto Lut 2007 20 22:29:31 GMT Temat postu: |
|
|
Moja najpiekniejsza chwila, hmmm. To raczej nie byla chwila tylko caly dzien. Byl to 16 grudnia 2006 roku. Wtedy poraz pierwszy spotkalem sie z Malvinka.Spedzilismy ze soba 5h i 45 min. CO z tego ze polowa w parku. Ale i tak byl to najcudowniejszy dzien w moim zyciu.
Pytanie do Gabi: wymien 30 okreslen jakimi zwracasz sie do Matrixa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 21 0:29:34 GMT Temat postu: |
|
|
huhuhu ilez pytan do mnie.. ciesze sie
hmm.. 30 to tak strasznie trudno chyba az glupio ale nie ma tyle...
najczesciej mowie Matrix bo tak wszyscy sie zwracaja, bo tak się wszyscy przyzwyczaili i tak nawet ogolnie noo.. ale bardzo czesto mowie po imieniu bo tak mowie na uczelni najczesciej jak o nim opowiadam ale dodatkowo zwracam sie niewiem chyba najczesciej "moje kochanie... jedyne.. najkochansze "
nie noo mowie jeszcze "sirotka"
hmm a pytanie do Premka.. bo tak prosil o pytanie
gdybys mial mozliwosc przez chwile byc kims zupelnie innym.. to kim bys byl, co bys chcial dokonac, zdobyc ?
Ostatnio zmieniony przez Gabi dnia Czw Lut 2007 22 0:28:10 GMT, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: tylko tam żyją...ONI
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 21 17:56:38 GMT Temat postu: |
|
|
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, bo nie wiem czy chciałbym być kimś zupełnie innym np prezydentem , Meksykaninem , muzykiem czy żołnierzem ale to nie znaczy, że nie chciałbym czegoś w sobie zmienić Napewno nie chciałbym być śpiochem, który przegapiłby życie Ale gdybym miał być przez chwilkę kimś zupełnie innym, wcieliłbym się w postać <mysli> może kierowcy rajdowego, bo to jest brrrutalny sport, a ja uwielbiam ( ) szybkie samochody Ale poważnie... Mogę być nawet szarym obywatelem (tylko bez przesady z tą szarością ), wystarczy, że żyjąc jako ten obywatel, spotkałbym fajną dziewczynę, ale to już zupełnie inny temat ....najlepiej właścicielkę Ferrari 599 GTB Fiorano <żart> PS: nie pogardziłbym też wcieleniem się w tego Pana z mojego avatorka, nie muszę mówić chyba dlaczego Zakładam jednak, że zmiana mojej osobowości trwałaby krótko, bo nie chciałbym stracić dobrych przyjaciół
I jeszcze pytanie
Tym razem dla Madzi: opisz swój ideał faceta....pytam sięo to, bo nigdy się nie chwaliłaś
Ostatnio zmieniony przez Premek dnia Śro Lut 2007 21 18:01:28 GMT, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 21 21:55:00 GMT Temat postu: |
|
|
hmmm .... chyab takie pytanie do mnie juz bylo
aczkolwiek powtórze
moj ideal to brunet , wyższy ode mnie , opiekuńczy, kochający troskliwy, miły, z poczuciem humoru ... reszta cech wygladu jest nie wazna:)
pytanie do Rafała Stivena
twój ideał dziewczyny ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Mordor :)
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 28 18:00:59 GMT Temat postu: |
|
|
Ej rafala cos dlugo nie ma na forum to moze to pytanie zostawmy a magda zadaj pytanie komus innemu a pytanie dla rafala zostanie przeniesione na pozniejszy termin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 28 20:21:25 GMT Temat postu: |
|
|
dobrez zadaje pytanko
premek : Z którą gwiazdą umówiłabyś się na randkę i dlaczego? ---> pytanie nie moje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: tylko tam żyją...ONI
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 28 20:59:01 GMT Temat postu: |
|
|
Nie ukrywam, że podoba mi się parę gwiazd Nie muszę mówić, że tą gwiazdą jest brunetka Mogłaby to być Cindy Crawford lub Izabella Scorupco...a dlatego, że są bardzo kobiece, a takich przedstawicielek płci żeńskiej jest coraz mniej Owa lista jest nieco dłuższa, ale nie na 10 palcach można zliczyć te gwiazdy Uchylę rąbka tajemnicy.......Penelope Cruz
Pytanie do Madzi: jak się nazywa ten ksiądz z którym się spotykasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 28 21:07:24 GMT Temat postu: |
|
|
1 nie spotykam sie z ksiedzem ..
2 . nazywa się Pinokio HAHAHA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
Wysłany: Śro Lut 2007 28 21:08:24 GMT Temat postu: |
|
|
PYTANIE do gabi ??
co uważasz za swój największy sukces i największa porażke ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
Wysłany: Czw Mar 2007 1 1:16:43 GMT Temat postu: |
|
|
jej.. za trudne pytanie Madziu.. jak na twoja siostrzyczke..
jeden sukces.. to chyba niemozliwe wybrac jeden.. sukcesem jest hmm to ze mam takich przyjaciol jak wy wszyscy + dodatkowe osobki, ktore umilaja mi chwile sukcesem ejst studiowanie pedagogiki.. i zawierzenie ze to musialo byc przeznaczenie.. a nie porazka.. sukcesem jest niezrozumiala we mnie juz smielsza odwaga spiewania na zajeciach
porazka.. hmm.. mimo wszytsko nie dostanie sie na panstwowa uczelnie < nie mowic ze jestem za slaba tylko ze mialam pecha.. bo tak sobie wmawiam > i wiecej porazek mam nadzieje nie ma ale nie dam reki sobie uciac :p
pytanie do Matrixa
jakiej chwili w swoim życiu do końca życia nie chciałbyś zapomnieć ? chodzi mi o pozytywną :)taka jedyna.. najwspanialsza.. ktorej mozesz przyomniec sobie nawet szczegóły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
Wysłany: Czw Mar 2007 1 23:29:18 GMT Temat postu: |
|
|
do końca życia bym nie chciał niczego zapominać przecież wiesz, jak ja lubię wszystko wiedzieć i pamiętać
ale z takich rzeczy, których nigdy nie zapomnę... to na pewno będzie ta chwila gdy sie dowiedziałem, że mnie nie lubisz i wogóle Ciebie nigdy nie zapomnę
a poza tym to nie mam jakichś takich przeżyć megahipersuper. nie wiem, za nudne życie mam
Pytanie do Koliego, jak widzisz swoją wymarzoną przyszłość? praca, rodzina itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|